piątek, 16 października 2015

Chwila relaksu i spokoju ducha - joga

Moja przygodę z jogą zaczęłam jakieś 2 lata temu. na początku było to zwykłe rozciąganie, przecież nie od razu Rzym zbudowano ;) Powoli przygotowywałam ciało do skoku na głęboka wodę. Bardzo tego chciałam, naczytałam się w internecie dużo artykułów o jogicznym wyciszeniu i balansie ciała. Jako wielbicielka spokoju i oczyszczenia, nie mogłam przejść obok tego obojętnie.







Po dwóch miesiącach rozciągania i zwykłego aerobowego ćwiczenia, zapisałam się na zajęcia jogi dla początkujących. Nie chciałam zaczynać z internetowymi tutorialami, bo wiedziałam, że źle wykonywane ćwiczenia mogą przynieść więcej szkody niż pożytku.

Trafiłam na świetną instruktorkę, z którą odnalazłam wspólny język. Obie ćwiczymy i prowadzimy zdrowy, ekologiczny tryb życia. Po tych dwóch latach czuję się o wiele spokojniejsza i wyciszona, i mogę powiedzieć z ręką na sercu, że już tak łatwo się nie denerwuję :D Polecam każdemu, tylko pamiętajcie, że należy podejść do tego z głową i profesjonalnie, wtedy oszałamiający efekt murowany.






5 komentarzy:

  1. Racja joga bez odpowiedniego przygotowania to tylko ból. Ale jak już ćwiczymy to jest cudownie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Joga chyba wraca do łask, teraz wszyscy to ćwiczą. Może czas i na mnie? :DD

    OdpowiedzUsuń
  3. Joga nie jest dla wszystkich, wymaga bardzo mocnego kręgosłupa. Ale fakt jest jednym z lepszych rozciągających i ujędrniających sportów.

    OdpowiedzUsuń
  4. Wszędzie joga! I bardzo dobrze, tez jestem fanką :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dla mnie joga to zbyt spokojny sport, potrzebuję ruchu i wypocenia się.

    OdpowiedzUsuń